Włochy: druga ojczyzna naszych idei?
Data dodania: 2015-11-16

Zapraszamy wraz z Instytutem Myśli Józefa Tischnera na odczyty z cyklu "Wędrówki włoskie". Dwa pierwsze odbędą się 26 listopada:

- dr Józef Ruszar, Florenckie Palazzo czyli siedziba firmy (16.00-17.30)
- prof. Aleksander Surdej, Włoskie doświadczenia z członkostwem w UE – wnioski dla Polski (17.30-19.00)

Zapraszamy do siedziby Instytutu Myśli Józefa Tischnera na ul. Sławkowską 14 (I piętro) w Krakowie. Tam też odbędą się kolejne spotkania:

2 grudnia
- prof. Iwona Węgrzyn, O „wędrówkach włoskich” Klaczki (16.00-17.15)
- dr Krzysztof Strzałka, Włochy w polityce zagranicznej Polski 1918-1945 (17.30-19.00)

3 grudnia
- dr hab. Olga Płaszczewska, Z zagadnień recepcji Edmonda de Amicisa w Polsce - problem kształtowania obywatela (16.00-17.30)
- dr Józef Ruszar, Jak architektura odzwierciedla niepodległość w Toskanii? (17.30-19.00)

9 grudnia
- prof. Arkady Rzegocki (16.00-17.30), Machiavelli, makiawelizm, sprawa polska

Wykłady stanowią część projektu Ośrodka Myśli Politycznej pt. "Włochy: druga ojczyzna naszych idei? Wpływ polsko-włoskich związków intelektualnych na polską historię i tożsamość". Jego mottem są słowa Henryka Sienkiewicza: „Każdy człowiek cywilizowany ma dwie ojczyzny: własną i Włochy”, zaś inspiracją dzieła znakomitego polskiego myśliciela i znawcy włoskiej kultury Juliana Klaczki: Św. Franciszek z Asyżu i gotycyzm włoski, Listy włoskie, Wieczory florenckie oraz Rzym i Odrodzenie. Juliusz II, które OMP wydał w tomie Wędrówki włoskie (http://omp.org.pl/ksiazka.php?idKsiazki=275), otwierającym serię Tradycja i Kultura.

Cykl dofinansowano ze środków MHP w ramach Programu "Patriotyzm Jutra".

***

Henryk Sienkiewicz napisał kiedyś: „Każdy człowiek cywilizowany ma dwie ojczyzny: własną i Włochy”. W przypadku wielu wybitnych polskich myślicieli, artystów, przedstawicieli elit intelektualnych i wiodących postaci życia publicznego słowa te znakomicie oddają ich admirację dla italskiej kultury, w różnych jej przejawach, z różnych epok. Włochy, w różnych odsłonach: od starożytności po czasy nam współczesne, inspirowały wybitnych Polaków, tam zdobywali wykształcenie, tam odbywali wywierające na nich wielki wpływ podróże, których wspaniałymi pamiątkami są często wybitne dzieła artystyczne. Nie byli przy tym ślepymi naśladowcami włoskich wzorców, ale twórczo je rozwijali. Śmiało można mówić o tym, że polska recepcja italskiej kultury jest jedną z najciekawszych i najbardziej kreatywnych, ma zatem wielką samoistną wartość i znaczące miejsce w europejskim dziedzictwie kulturowym.          
Włoskie doświadczenia polskich elit miały też konsekwencje wykraczające poza ramy życia intelektualnego i artystycznego. Rozmiłowani w tradycjach republikańskich Polacy z I RP korzystali z wzorów ustrojowych starożytnego Rzymu i republik włoskich doby średniowiecza i renesansu. W XIX wieku wielu polskich działaczy patriotycznych inspirowało się przykładem Risorgimento. W obu przypadkach czerpanie z doświadczenia włoskiego budziło zresztą w Polsce kontrowersje, zastanawiano się, czy są one właściwym wzorem dla Polski – oto jeszcze jeden dowód na to, jak bardzo italskie inspiracje ożywiały polskie życie intelektualne i wpływały na życie publiczne.