Ile konserwatyzmu w konserwatyzmie

omp

9 marca 2016

Konserwatyzm współczesnych torysów to złożona sprawa. W ich gronie są tradycjonaliści, którzy czerpią z bogatego dziedzictwa angielskiej myśli konserwatywnej i nie idą na zbyt duże kompromisy ideowe i polityczne. Ale to właśnie oni z niepokojem, a niekiedy z niechęcią obserwują, jak te kompromisy (których jednym z symboli jest zmiana logotypu ugrupowania) stają się treścią polityki prowadzonej przez liderów politycznych Partii Konserwatywnej. Ci ostatni mogą teraz bronić się skutecznością swych poczynań, czego kluczowym dowodem są kolejne zwycięskie wybory. Tyle że sukces wyborczy jako taki nie rozstrzyga jeszcze o tym, czy opiera się on o porządną politykę konserwatywną, a nie np. o słabość konkurencji, odejście od pryncypiów, czy sprawny PR. W jeszcze innej (choć nie tak odległej) płaszczyźnie można zapytać, czy torysowski konserwatyzm jest ideowo adekwatną odpowiedzią na wyzwania, przed którymi stoi teraz Wielka Brytania (nie tylko w kontekście Brexit, którego sprawa rozpętała zresztą retoryczną wojnę domową w gronie torysów), ale także cała Europa. Wszak konserwatyści w wielu państwach europejskich (fakt, że w części z nich nieliczni i zmarginalizowani) chętnie inspirowali się i inspirują tym, co proponują następcy Edmunda Burke’a.
Podobne problemy z tożsamością i polityczną reprezentacją mają konserwatyści amerykańscy. Oddolnie, ale też przez część środowisk opiniotwórczych jest kontestowany establishment Partii Republikańskiej. Zarazem największą alternatywą dla niego w wyścigu o nominację ‘prezydencką’ okazał się być polityk-celebryta, którego trudno uznać za wzorcowego konserwatystę, czy konserwatystę w ogóle. Stany Zjednoczone wciąż ewoluują etnicznie i kulturowo – to również rodzi pytanie, czy tradycyjny konserwatyzm amerykański, w wymiarze ideowym, jest w stanie sprostać tym wyzwaniom. Czy musi się do nich adoptować (a wtedy, czy nie zatraci się w tym), czy może jest w stanie obronić swą pozycję i wpływ na rzeczywistość bez kompromisów?

Powyższe dylematy – i wiele z nimi ściśle związanych – są przedmiotem poważnego namysłu środowisk konserwatywnych w Wielkiej Brytanii i w USA. Jednym z autorów zabierających na te tematy głos jest Alvino-Mario Fantini, redaktor naczelny magazynu „The European Conservative”. Ostatnio, w artykule Finding our conservative mindfulness, opublikowanym na łamach portalu bowgroup.org, zaapelował, by powrócić do anglo-amerykańskiej tradycji konserwatywnej. Na stronie http://usa-eu.krakowskie.nazwa.pl/index.php… streszczamy ten tekst. Przy okazji polecamy artykuł Fantiniego sprzed paru lat pt. Obama, kryzys finansowy i amerykański konserwatyzm, który ukazał się w książce OMP i Center for European Renewal pt. Platon na Wall Street. Konserwatywne refleksje o kryzysie ekonomicznymhttp://omp.org.pl/artykul.php?artykul=239.

Tagi: ,

Komentarze są niedostępne.