Wielopolski nie posłuchał Monteskiusza – a sam zalecał go słuchać

omp

11 lipca 2017

To jedno z najbardziej trafnych spostrzeżeń Monteskiusza: nie należy robić za pomocą ustawy tego, co można zdziałać z pomocą obyczajów. – Słowa te wypowiedział Aleksander Wielopolski. A właściwie nie tyle wypowiedział, co napisał – i to do samego księcia Metternicha, gdy po rzezi galicyjskiej 1846 r. rozprawiał się z tym austriackim mężem stanu, przeprowadzając surową krytykę habsburskich rządów w Galicji.
Taki dystans u Margrabiego do załatwiania wszystkiego ustawą może dziwić tych, którzy znają go głównie jako sztandarowy czarny charakter opowieści o powstaniu styczniowym, czy raczej ‘przededniu’ insurekcji. Tymczasem dość długo Wielopolski zdradzał pewien rys Burkowski, zatem roztropnego dystansu do skrajności, a taką przecież jest m.in. powierzanie państwu zbyt dużej roli. Rozczarowanie polityką austriacką pchnęło go jednak do szukania politycznych rozwiązań w systemie rządów, którego Monteskiuszowski czy Burkowski duch nigdy nie owionął.

W zaborze rosyjskim trudno było bowiem mówić o działaniu z pomocą obyczajów. Państwo, czyli carat, po prostu brało, co chciało i ewentualne enklawy względnej wolności czy swobody działania wynikały z carskiej łaskawości czy przynajmniej obojętności.

Niewątpliwie Wielopolski chciał stworzyć lepsze warunki do polskiego życia pod rosyjskim panowaniem. Rozwinąć autonomię tam, gdzie to tylko wydawało mu się możliwe. Sądził, że do tego potrzebuje owych ‘ustaw’ – carskich decyzji. Trudno uznać to za błędną ocenę sytuacji, zwłaszcza że kilka ustępstw/koncesji uzyskał. Wielopolski zaniedbał jednak zarazem troskę o obyczaje Polaków. Nie w tym sensie, by owe obyczaje miał siłą kształtować – w tym natomiast, by je brał w należytym stopniu pod uwagę. Nie zrobił tego i między innymi dlatego jego plan nie powiódł się. Zraził ku sobie potencjalnych sojuszników, wzburzył opinię, wszystko w efekcie potoczyło się inaczej, niż zaplanował. Chciał robić za pomocą ustawy to, co w cesarstwie rosyjskim robić się inaczej nie dało. Ale powinien próbować zdziałać to z pomocą obyczajów, które bliskie były Polakom. Tej syntezy zabrakło.

Tagi: , , , ,

Komentarze są niedostępne.