Uwaga – warto baczyć: bo tu mowa o gender. Pisane przez Juliana Klaczkę w 1867 r. a propos panslawizmu i konstruktywizmu spod znaku carskiej Rosji, ale aktualne ponadczasowo, a nawet bardzo na czasie przy niemal literalnym odczytaniu: “W ślicznej powiastce [...], pewien utalentowany romansopisarz skreślił jeden z typów rosyjskiego ducha, którego głęboką i filozoficzną prawdę ten tylko należycie ocenić potrafi, kto przeszedł twardą szkołę niewoli moskiewskiej. Hrabia Kostia jest to człowiek dobrze wychowany, miły, dowcipny, uczony nawet; ale ma córkę, której rysy przywodzą mu na pamięć niemiłe wspomnienie. Chce więc zmienić te rysy, obcina włosy tej pięknej dziewczynce, daje jej suknie, wychowanie i zatrudnienia chłopięce; sili się na to, żeby w niej zabić uśmiech, wdzięki, uczucia dziewicze: nie pozwala jej być kobietą; wobec świata, wobec ojca, wobec siebie samej, dziewczyna ta musi być mężczyzną! Przerobić dzieło Boże, przetopić duszę, zmusić istotę ludzką do zmiany jestestwa, osobistości, płci nawet – oto idea rosyjska!” (więcej…)
Ozanczone wpisy ‘konstruktywizm’
Wpisy :
Gender, czyli nowe oblicze starego szaleństwa
31 grudnia 2013Gdy “liberalizm” to etatyzm…
8 listopada 2013Pognanie sześciolatków do szkół, wbrew woli wielu ich rodziców, to trumf skrajnego etatyzmu. Rzec można – w typowym dla “liberałów” wydaniu, które nie dziwi, jeśli wobec nich nie ma się złudzeń wynikających z błędnego postrzegania ich jako konsekwentnych zwolenników ograniczania roli państwa. (więcej…)