Transatlantyckie i transpacyficzne porozumienia handlowe – TTIP i TPP – wywołują duże emocje, choć na razie nie na masową skalę. Wzbudzają kontrowersje swoją treścią i sposobem ich uzgadniania i forsowania. Dla jednych są symbolem postępu stosunków międzynarodowych i szansą – gospodarczą i polityczną – dla ich uczestników, dla innych zapowiedzią poważnych kłopotów i potwierdzeniem generalnie złej opinii o współczesnym świecie. Przedstawiamy opinię na temat obu porozumień prof. Aleksandra Surdeja.
Ozanczone wpisy ‘UE’
Wpisy :
Teatru politycznego UE ciąg dalszy – rozmowa z prof. Przemysławem Żurawskim vel Grajewskim
29 maja 2015Mateusz Ciołkowski: Ostatni szczyt w ramach Partnerstwa Wschodniego nie przyniósł przełomu – zgadza się większość komentatorów dodając, że takowego się nawet nie spodziewali. Czy jakaś decyzja, gest lub trend zwróciła Pana szczególną uwagę?
Prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski: Szczerze mówiąc: nic. Sama inicjatywa Partnerstwa Wschodniego zrodziła się przecież w zupełnie odmiennych okolicznościach. Pozornie mogły być one podobne z racji wojny rosyjsko-gruzińskiej, ale była ona stosunkowo krótka, wszyscy udawali, że nie dzieje się nic znaczącego. Dziś już nie można przyjąć takiej taktyki. A ponieważ Partnerstwo Wschodnie nie jest stworzone do radzenia sobie z sytuacją wojenną, ani oczekiwania nie mogły być duże, ani rezultaty. To, co było przedmiotem dyskusji w Rydze bardziej odzwierciedla stan Unii i relacji z sąsiedztwem niż potencjalne możliwości działania. Unia zaś od paru lat jest bardziej teatrem politycznym, niż aktorem. W związku z tym trudno wskazać na jakieś interesujące rzeczy, bo po prostu ich tam nie było. (więcej…)
Polityka UE wobec Rosji, czyli historia rozlicznych słabości
19 grudnia 2014Czy i w jakim stopniu polityka UE i poszczególnych państw członkowskich umożliwiła Rosji prowadzenie ekspansywnej polityki i ograniczyła możliwości skutecznego przeciwstawienia się jej? Czy w ogóle możemy mówić o jakiejkolwiek polityce Unii względem Rosji? Zapraszamy do lektury rozmowy z dr hab. Przemysławem Żurawskim vel Grajewskim. (więcej…)
UE wobec Rosji: polityczna bezradność z powodu ekonomii? – rozmowa z prof. Aleksandrem Surdejem
12 grudnia 2014Czy sankcje UE mogą zmusić Rosję do zmiany polityki wobec Ukrainy? Czy w realiach współczesnej, powiązanej kapitałowo, infrastrukturalnie i surowcowo globalnej gospodarki mają one jeszcze rację bytu? Czy Unia Europejska jest w stanie zaryzykować swą pomyślność gospodarczą i dobrobyt swych mieszkańców, by stawić czoła ekspansji Kremla? Czy może Rosję osłabi to, co do niedawna wydawało się jej siłą: sytuacja na rynku surowców energetycznych? Te i inne kwestie są poruszone w rozmowie z prof. Aleksandrem Surdejem z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. (więcej…)
Krzywdzą naszych w Anglii? A może kto inny temu winien…
28 listopada 2014David Cameron ma swoje partykularne interesy i nie stroni od populizmu, zasady i traktaty w UE powinny być ważne i poza szczególnymi wyjątkami obowiązujące wszystkich tak samo itd., niemniej jest coś kuriozalnego a nawet nieprzyzwoitego w tym, że na poczynania (czy na razie raczej ich zapowiedzi) Camerona wobec emigrantów psioczą politycy z krajów, które nie są w stanie zatrzymać swoich obywateli przyzwoitymi warunkami do życia u siebie, znajdowanymi przez nich – nawet na niskich szczeblach hierarchii zawodowej – właśnie w Anglii. I nie chodzi tu tylko o wysokość zarobków – bo wiadomo, że przez dwadzieścia parę lat trudno było się zrównać z tymi znad Tamizy.
Rumunia po wyborach prezydenckich: bez rewolucji, ale z korektami
25 listopada 2014„Polityka wobec Rosji, Ukrainy, czy Polski będzie w większym stopniu wypadkową polityki Niemiec niż było to do tej pory”. - Przedstawiamy rozmowę Sebastiana Górki z dr. Adamem Burakowskim (Instytut Studiów Politycznych PAN), autorem szykowanej do druku przez OMP i Instytut Studiów Politycznych PAN książki o systemie politycznym Rumunii, który przedstawia konsekwencje wyboru na prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa.
Trudne wybory torysów
21 listopada 2014Partia Nigela Farage’a odniosła ważne symbolicznie zwycięstwo nad torysami, „przejmując” w wyborach ich miejsce w Izbie Gmin z Rochester. To wydarzenie jest ciekawe z paru powodów. Po pierwsze – stanowi sygnał, że nawet przy dużej mobilizacji torysów, zaangażowaniu nie tylko lokalnych struktur, ale i głośnych nazwisk z centrali, z szefem partii i rządu na czele, mają oni problem w bezpośrednich starciach z Partią Niepodległości. Starciach z uwagi na angielski model wyborczy nieuchronnych. Po drugie – kurs na pozbycie się problemu w postaci partii Farage’a poprzez przejmowanie niektórych elementów jej retoryki (nawet jeśli łagodniej podawanych), może torysów wpędzić w jeszcze większe tarapaty. Jak to często bywa – po co wyborcom poniekąd podróbka, skoro jest oryginał, dla wielu bardziej wiarygodny na polu, na którym jest od dawna. Polu, które ponadto część tradycyjnego elektoratu torysowskiego mimo całej niechęci do UE, nie uznaje jednak za swoje. (więcej…)
Aleksander Surdej, “Partnerstwo Transatlantyckie: ława przysięgłych jest w trakcie kompletowania”
21 marca 2013W orędziu o stanie państwa 13 lutego 2013 roku Prezydent Barack Obama powiedział: “Ogłaszam dzisiaj, że rozpoczynamy negocjacje Transatlantyckiego Partnerstwa w zakresie Handlu i Inwestycji (Transatlantic Trade and Investment Partnership with the European Union), ponieważ wolny i sprawiedliwy handel w obszarze Atlantyku sprzyja tworzeniu dobrze płatnych miejsc pracy dla Amerykanów”. Podobnie nadzieje wyrażana są w wystąpieniach przedstawicieli Komisji Europejskiej, z tym, że atrakcyjne miejsca pracy miałyby powstawać w państwach Unii Europejskiej. (więcej…)
Wojciech Jakóbik, “Amerykanie wracają do Europy by być bliżej Azji?”
22 lutego 2013Po długim okresie, w którym pojawiały się komentarze o polityce zwrotu do Azji prezentowanej przez obecną administrację w Waszyngtonie, nastąpiła zmiana. Propozycja stworzenia strefy wolnego handlu przez USA i Unię Europejską skłoniła część obserwatorów do ogłoszenia nowego zwrotu w polityce amerykańskiej – do Europy. Jest to oczywiście uproszczenie. Nikt chyba nie spodziewał się, że Amerykanie planują stawić czoła rosnącym Chinom bez oflankowania ich za pomocą swoich europejskich sojuszników. (więcej…)
Jacek Kloczkowski, “Więcej Europy, czyli więcej kłopotów”
10 lipca 2012Deklaracje wygłoszone ostatnio przez kanclerz Niemiec Merkel i prezydent Francji Hollande’a, że oto w obliczu kryzysu musimy się bardziej integrować w myśl idei “więcej Europy”, przetłumaczyć można po prostu na: będzie więcej unijnej centralizacji pod nasze (tj. autorów deklaracji) dyktando. Realne skutki tych zapowiedzi trudno jednak jednoznacznie ocenić. Tzn. że ich przesłanie jest głupie (bo mit wspólnotowości europejskiej nijak się ma do rzeczywistości) i niebezpieczne (bo taka jest natura konstruktywizmu politycznego i kulturowego, jakim upajają się wyznawcy idei zignorowania faktu, że w Europie naturalną formą zorganizowania życia politycznego jest państwo narodowe, a nie wszechogarniająca federacja europejska), to nie ulega najmniejszej wątpliwości. Natomiast otwartym jest pytanie, czy wiążą się z nimi faktyczne fundamentalne zagrożenia, gdyż będą konsekwentnie wcielane w życie z wszystkimi tego niebezpiecznymi dla państw takich jak Polska konsekwencjami, czy też należy je traktować jedynie jako wyraz bezradności wobec tego, co się politycznie i ekonomicznie w Europie dzieje, którą to bezradność “europejscy przywódcy” maskują wzniosłymi hasłami i pozornie dalekosiężnymi, ale w gruncie rzeczy pustymi w treści zapowiedziami.