Populizm jest jednym
z najbardziej niejednoznacznych i najtrudniejszych do zdefiniowania
zjawisk politycznych zachodzących we współczesnym świecie. Dlatego
rozważania nad tendencjami populistycznymi, pojawiającymi się
w przestrzeni publicznej, rozpocząć należy od ich krótkiej historycznej
charakterystyki. Pozwoli ona pokazać złożoność problemu
- gdyż populizmy rodziły się na kilku kontynentach, prawie
równolegle i zawierały odmienne treści, stanowiące podstawę dla
kreacji postulatów. Natomiast całość rozważań zawartych w tym
tekście pomoże, przede wszystkim, wskazać warunki konieczne dla
rozwoju tego typu ruchów oraz pozwoli przedstawić ich elementy
wspólne.
Przymiotnik "populistyczny"
pierwszy raz został użyty w Stanach Zjednoczonych. W 1892 roku
ze stowarzyszeń farmerskich powstała Partia Populistyczna, której
założenie było reakcją chłopów na przywiązanie kursu dolara do
ceny złota. Wywołana w ten sposób deflacja i nieco wolniejszy
wzrost cen produktów rolnych od przemysłowych, były przez farmerów
interpretowane jako potencjalne źródło obniżenia ich standardu
życia: "Nie wolno wciskać korony cierniowej na skronie siły
roboczej. Nie wolno ukrzyżować ludzkości na krzyżu ze złota". Partia Populistyczna była ruchem agrarnym,
stanowiącym pierwsze oblicze opisywanego syndromu.
Dla ukazania złożoności zjawiska
należy zwrócić uwagę na inne przejawy tendencji populistycznych.
Rosyjskie narodnictwo (ros. narod oznacza lud) z końca
XIX wieku, również było ruchem agrarnym, a do tego antyfeudalnym
i antykapitalistycznym, próbującym połączyć demokratyczną równość
z socjalizmem utopijnym. Najważniejsza w tej koncepcji była wiara
w lud rosyjski i wspólnotę gminną (obszczinę), miały się
one stać bazą dla budowy przyszłego ustroju socjalistycznego.
Aktywnością pokazującą inne oblicze populizmu był niepodległościowo-pacyfistyczny,
oparty na etyce hinduistycznej, ruch Mahatmy Gandhiego. Jego wizja
organizacji społeczeństwa niepodległych Indii opierać się miała
na zasadzie panczajatu, czyli samorządu wiejskiego. Oznaczało to rezygnację z naśladownictwa modelu
zachodniego i odrodzenie tradycyjnych wspólnot wiejskich z ich
podziałem pracy i samowystarczalnością. Kongres Indyjski
miał być organizacją społeczną, której zadaniem było przeprowadzenie
rewolucji duchowej i moralnej.
Także bolszewizm, argentyński peronizm
i brytyjski ruch związkowy określić można mianem populistycznych.
Rzecz jasna nie jest to katalog zamknięty. Obserwując taką różnorodność idei przewodnich (od tradycji hinduistycznej,
przez protekcjonistyczny peronizm, po rewolucyjny socjalizm bolszewizmu),
będących podstawą dla budowy wspomnianych ruchów, koniecznym jest
znalezienie odpowiedzi na pytanie, co stanowiło część wspólną,
element, który pozwala określić je mianem populistycznych.
Należy także zwrócić uwagę na kluczowy warunek dla zaistnienia
zjawiska populizmu - było nim odejście od traktowania polityki
i aktywności w sferze publicznej, jako sfery zarezerwowanej dla
wąskich kręgów społecznych i rozpoczęcie tworzenia się ruchów
o charakterze masowym, co nastąpiło na przełomie XIX i XX stulecia.
Łacińskie populus oznacza
lud. Bazując na etymologii nazwy odnajduje się,
to co łączy wymienione wyżej ruchy, a mianowicie
"lud" - traktowany jednak specyficznie i posiadający określone atrybuty.
Populistyczne społeczeństwo
to solidarystyczna wspólnota
zespolona więzami emocjonalnymi, których podstawą może być jedność
losów historycznych lub też podobieństwo
doraźnych warunków życiowych. Istotnym jest wynikające z tych
czynników podobieństwo celów politycznych i ekonomicznych, które
przełamuje zróżnicowanie klasowe i buduje szerszą wspólnotę. Społeczeństwo
populistyczne jest jednolite - unika wartościowania swoich członków,
wprowadzania podziałów pionowych, bądź poziomych. Jest także otwarte
dla każdego, kto nie jest zadowolony ze swojego losu, kto kontestuje
istniejący stan rzeczy i jest gotowy stać się częścią monolitu,
jakim staje się populistyczny lud. Jest więc on z jednej strony
wspólnotą, jednolitą siłą, a z drugiej niejednorodnym konglomeratem
grup zawodowych, warstwowych, klasowych i wyznaniowych Ma to swoje
konsekwencje dla sposobu kierowania ruchami populistycznymi i
dla ich trwałości - dla warunków jakie należy stworzyć by tak
zróżnicowana siła przetrwała. Istotne są cechy, które wspólnota populistyczna
utożsamia, stanowi ona bowiem źródło mądrości, jej wola pozwala
odróżniać niezawodnie dobro od zła, a sprawiedliwość od niesprawiedliwości
(vox populi vox dei).
Cechą charakterystyczną dla wszystkich ruchów
populistycznych jest wspomniane wyżej niezadowolenie, które stanowi
spoiwo dla ich dalszej aktywności, a w połączeniu z przekonaniem
o nieomylności ludu stanowi punkt wyjścia dla podziału świata
na "nas" - uciskanych, zaniedbanych, którzy są ofiarami
decyzji od "innych" - którzy sprawują władze polityczną,
czy też ekonomiczną, którzy należą do "elit". Te ostatnie
skupiają tych, którzy mają coś, czego lud nie ma - w zależności
na czym ogniskuje się uwaga ruchu, jest to władza, pieniądze lub
wykształcenie. "Antyelitaryzm" populizmu wynika z
kreowania przez niego dychotomicznego obrazu rzeczywistości,
w której państwo, partie i inne siły polityczne są postrzegane
jako czynniki destrukcyjne ("kto nie jest z nami jest przeciw
nam"), a idealizowany lud jest ostoją podstawowych wartości. Stąd częste wśród ruchów populistycznych odwoływanie
się do sfery moralności i ocenianie swych adwersarzy w kategoriach
etycznych.
Fakt, że ruchy populistyczne nie
mają jednorodnego charakteru, są konglomeratem różnorodnych sił,
wymaga do ich przetrwania charyzmatycznego przywódcy
lub też osoby, której odbiór społeczny
nadaje taki cechy.
Przykładem społecznej kreacji charyzmy jednostki był Stanisław
Tymiński, którego zaplecze polityczne natychmiast znikło po jego
porażce w wyborach. Lider jest najważniejszym spoiwem ruchu populistycznego,
a także stanowi on uosobienie woli ludu, tego co w nim najcenniejsze.
Spoglądając na poszczególne siły populistyczne pod kątem osób
stojących na ich czele, w prosty sposób otrzymujemy obraz niezwykłej
różnorodności opisywanego
zjawiska - możemy bowiem w ten sposób postawić obok siebie Mahatmę
Gandhiego i Andrzeja Leppera. Przy okazji omawiania przywództwa
populistycznego często pojawia się stereotypowe łączenie populizmu
z autorytaryzmem. Owszem, funkcjonowały populistyczne o ruchy
o autorytarnych cechach i w ten sposób kierowane (np. włoski faszyzm
Banito Mussoliniego), jednak błędem jest traktowanie autorytaryzmu
jako immanentnej cechy populizmu.
Kolejny element charakteryzujący
opisywane zjawisko jest konsekwencją oczekiwań
bazy społecznej tych ruchów - niezadowolonych grup społecznych,
prowadzonych przez obdarzonego autorytetem przywódcę. Dążą oni
bowiem do zmiany rzeczywistości, w której funkcjonują, do
przebudowy relacji w niej istniejących. Istotna jest wiara w możliwość
dokonania szybkich przekształceń realiów życia, a także przekonanie,
że właśnie lud jest tą siłą, która może tego dokonać. Elementem
wyróżniającym populistyczne koncepcje reformatorskie jest prostota
proponowanych rozwiązań, nie uwzględniająca całościowej analizy
ich konsekwencji, a także śmiała dekonstrukcja istniejącego porządku
- "zburzyć i zbudować od nowa" - bez poszanowania dla
istniejących reguł i procedur. Najważniejszy jest doraźny cel
- spełnić oczekiwania ludu, dać mu to czego pragnie. Populizm
w swych wizjach przebudowy jest niezwykle optymistyczny i
utopijny - stan, do którego chce doprowadzić ma być gwarancją
powszechnego dobrobytu, wyrównania poziomu życia i harmonijnym
rozwojem opartym na zasadach sprawiedliwości społecznej. W celu
podniesienia wiarygodności dla proponowanych rozwiązań (skoro
są tak proste, dlaczego nikt nie zaproponował ich wcześniej) populiści
kreują często wroga publicznego. W zależności od realiów danej
przestrzeni politycznej są to mniejszości narodowe, imigranci,
czy też międzynarodowa finansjera, postrzegane stereotypowo lub
też którym można nadać atrybuty siły zagrażającej reprezentowanej
większości. W tym też ma swoje źródło łączenie populizmu z nacjonalizmem,
co w tym wypadku jest błędem, gdyż tu populizm sięga po nacjonalizm
jako po narzędzie (pamiętać należy jednak, że istnieją
populizmy, które budują swój program wokół idei
narodowej). Zafunkcjonowanie w świadomości ludu istnienia
takiej grupy, instytucji lub zjawiska, wzmacnia jego spójność,
a przywódcom ruchu daje wygodne argumenty, tłumaczące ewentualne
niepowodzenia w realizacji planu zmian.
Projektowanie zmiany odbywa się za
pomocą charakterystycznego języka
- cechuje go prostota i zwięzłość - łatwe rozwiązania podane
są w nieskomplikowanej formie. Interpretowanie tego faktu jako
dopasowania języka przekazu do poziomu adresata, byłoby nie tylko
uproszczeniem, ale zafałszowaniem istoty tej komunikacji. Sposób
budowania haseł jest bowiem uzależniony od celu ruchów populistycznych,
a są nimi zmiany - poprawa. Wystarczy więc prosta diagnoza
rzeczywistości (np. "wszyscy politycy to złodzieje")
i nazwanie środka zaradczego a program populistyczny jest stworzony.
Konsekwencją wiary w możliwość dokonania
szybkich zmian za pomocą kilku prostych decyzji oraz jasnego zdefiniowania,
kto jest winny istniejącej sytuacji ("elity"), jest antyintelektualizm ruchów populistycznych.
Ruchy te zwracają się przeciw rządzącym, przeciw partiom politycznym
- polityka jest przedstawiana jako walka koterii i skorumpowanych
sił politycznych, a lud w tej grze jest oszukiwany i pogardzany
przez te kręgi. Receptą formułowaną przez populizm na tą sytuację
jest danie możliwości kreowania rzeczywistości zdrowemu, nieskażonemu
moralnie ludowi - mit kucharki, która potrafi rządzić krajem. W związku z faktem, że populizm jest tak różnorodny, potrafi on czasami stać się atrakcyjny także dla intelektualistów,
którzy zniechęceni uwiądem, nieskutecznością działań politycznych,
popierają zestaw prostych odpowiedzi na trudne pytania lub też
dostrzegają w ruchu populistycznym jedyną siłę, w danych warunkach,
która może przynieść zmianę, np. związkowy ruch "Solidarność".
Wymienione elementy ruchów populistycznych
(lud, zmiana, wrogość elitom, antyintelektualizm, przywódca) tworzą
pewien zestaw cech, występujących z różnym natężeniem i w połączeniu
z rozmaitymi koncepcjami politycznymi, czy też ekonomicznymi.
W zależności od tego, kto staje się przeciwnikiem populizmu, interesy
jakiej warstwy (warstw) stają się bazą dla tworzenia postulatów,
populizm nabiera bardziej prawicowego lub lewicowego charakteru,
a czasami też łączy elementy, wydawałoby się, niemożliwe do pogodzenia.
Warto się przyjrzeć ewolucji
tego zjawiska, zrodziło się ono bowiem jako ruch o charakterze
agrarnym (Partia Populistyczna, rosyjscy narodnicy), następnie
bazą dla niego stał się ruch robotniczy (brytyjski luddyzm, a
następnie ruch związków zawodowych). W połowie XX wieku populizm
najwyraźniej objawił się wśród społeczeństw postkolonialnych Ameryki
Łacińskiej i Afryki, jako odpowiedź na problemy związane z budowaniem
niepodległego państwa i wynikające z nich wyzwania uwarunkowane
samodzielnością ekonomiczną. Współczesny populizm ma również
swoją specyfikę - o tym w dalszej części pracy.
Analizując sytuacje, które doprowadzały
do zrodzenia się tendencji populistycznych w społeczeństwie, wyróżnić
można kilka elementów wspólnych. Jest on związany nieodłącznie
z procesami modernizacji, przejścia na kolejny etap
rozwoju politycznego, społecznego, czy też ekonomicznego.
Niezależnie od tego czy procesem tym była industrializacja, czy
też przejście od stanowienia części imperium do suwerennej państwowości,
reakcje społeczne były podobne. Pojawiał się bowiem niepokój,
niepewność, które stawały się pożywką dla populizmu. Ruchy populistyczne
podsycając mniej lub bardziej irracjonalne lęki, stawały się gwarancją
(kreowały się na nią) bezpiecznego
przejścia przez momenty
kryzysowe i ukazywały się jako jedyny skuteczny sposób, na zaspokojenie
podstawowej ludzkiej potrzeby awansu - poprawy własnej kondycji.
Populizm współczesny
Wyzwania współczesnego świata stworzyły
podatny grunt dla rozwoju nowych populizmów, zarówno w krajach
demokratycznych, jak i w państwach z poza umownego Zachodu. Populizm
stał się doskonałym sposobem na (pozorne) radzenie sobie z nowymi
tendencjami, które są wynikiem rozwoju technologii, komunikacji,
zacieśniania międzynarodowej i międzykulturowej współpracy - innymi
słowy, z wszystkim tym, co wiąże się z procesami globalizacyjnymi.
Ruchy populistyczne poprzez swoje zakorzenienie w rodzimej tradycji,
przez podkreślaną swojskość są atrakcyjnym sposobem tłumienia
niepokojów związanych z tworzeniem się "globalnej wioski".
Jest to kolejne po industrializacji i dekolonizacji uniwersalne
źródło tendencji populistycznych.
W Europie pojawiły się ponadto inne
specyficzne wyzwania, które stanowią pożywkę dla polityków sięgających
po repertuar populistyczny. Z innymi problemami borykają się ustabilizowane
demokracje zachodnioeuropejskie, a inne kwestie stanowią wyzwania
dla okrzepnięcia demokracji w krajach środkowoeuropejskich, doświadczających
konsekwencji działań transformacyjnych. W państwach postkomunistycznych
głównym wyzwaniem jest problem wyłonienia sprawnych i efektywnych
rządów. Kryzys klasy politycznej powoduje, że społeczeństwo szuka
alternatywy - odmiennej oferty politycznej i znajduje ją w siłach
takich jak słowacki Smer, Roberta Fico i HZDS Vladimira Mecziara, bułgarski Narodowy Ruch
Społeczny cara Symeona, rumuńska Partia Demokracji Społecznej
Rumunii, Serbska Narodowa Partia, czy też w polskiej Samoobronie. Nieskuteczność dotychczasowych rozwiązań, często
pozorna, pozwala siłom populistycznym przestawiać siebie jako
rękojmię porządku i gwarancję poprawy standardu życia.
Młode demokracje przeżywają współcześnie
kryzys społecznego zaufania - nasilają się procesy alienacji i
wycofania. Populistyczna mobilizacja daje osobom, postrzegającym
siebie jako jednostki dyskryminowane i porzucone przez rządzących,
poczucie wspólnoty. Na atrakcyjność ruchów populistycznych mają
wpływ sami politycy, których arogancja potęguje dodatkowo zniecierpliwienie
i niechęć społeczeństwa.
Inne kwestie stają się pożywką dla
ruchów populistycznych w Europie Zachodniej. Tam bowiem do głosu
dochodzą fobie społeczne związane z imigracją, ze zwiększającą
się konkurencją na rynku pracy, a także z redefinicją celów państwa
i odchodzeniem od formuły państwa opiekuńczego. Przykładem ruchów
bazujących na tych zmianach są austriacka faszyzująca FPO Haidera,
francuski skrajnie prawicowy Front Narodowy Jean Marie le Pena,
holenderski, nacjonalistyczny liberalizm nieżyjącego Pima Fortuyna.
Do tego dochodzą jeszcze regionalizmy
i separatyzmy, co doskonale jest widoczne na przykładzie włoskiej
Ligi Północnej, baskijskiej ETA, ruchów katalońskich, czy też
tyrolskich.
Populizm a demokracja
Demokracja zakłada, że każdy polityk
będzie się starał o zdobycie jak najszerszego poparcia społecznego,
warto zatem zadać sobie pytanie, czy populizm jest niebezpieczeństwem
dla systemu demokratycznego, czy też może stanowi pewien element
wpisujący się w demokratyczną różnorodność. Odpowiedź na to pytanie
staję się prosta, gdy weźmiemy pod uwagę podstawową cechę populistycznej
wizji świata - przekonanie o monopolu na prawdę, który posiada
lud. Nawet, gdy partie populistyczne uczestniczą w demokratycznej
walce wyborczej, traktują ją wyłącznie jako sposób dojścia
do władzy, a nie jako element demokratycznego państwa prawa -
jako jedną z procedur, służącą wyrażaniu woli suwerena. Oczywiście
wybory służą wyłonieniu większości i nadania jej rządom mandatu
do rządzenia. Należy jednak pamiętać o przekonaniu sił populistycznych
o swojej nieomylności, o przeświadczeniu bycia wyrazicielem jedynej
woli ludu, czego konsekwencja może być uznanie zbędności funkcjonowania
innych ugrupowań. Szczególnie, że to one często są głównym wrogiem
sił populistycznych - utożsamiają zło, z którym walczy lud. Dlatego
najpełniejszym sposobem wyrażania swej woli przez populistyczną
wspólnotę jest demokracja bezpośrednia - stąd często postulaty
tych ruchów, dotyczą odwoływania się bezpośrednio do woli społeczeństwa.
Populizm zatem uderza w pluralizm poglądów, stanowiący jeden z fundamentów
demokracji. Stanowi on niebezpieczeństwo zarówno dla demokracji
ustabilizowanych, gdy kontestuje istniejące reguły i pragnie przebudowywać
istniejący porządek w imię partykularnych interesów, które reprezentuje,
jak i dla systemów w trakcie budowy, kiedy wprowadza zamęt i poprzez
swoje praktyki, wynikające z braku szacunku dla porządku instytucjonalnego
i konstytucyjnego hamuje okrzepnięcie systemu demokratycznego.
Mówiąc o populizmie w kontekście
współczesnej formy demokracji, należy pamiętać o specyfice komunikacji
w przestrzeni publicznej. Warto się bowiem zastanowić w jakim
stopniu populizm stał się zabiegiem formalnym, wykorzystywanym
przez demokratycznych aktorów dla podniesienia swej atrakcyjności
w konkurencji wyborczej. Gdy zastosujemy marketingowe spojrzenie
na polityczną rywalizację, które redukuje politykę do przygotowywania
produktu stanowiącego odpowiedź na doraźne zapotrzebowanie, uznać
należy, że partie populistyczne najlepiej realizują ten cel. Gdyż
nie tylko potrafią odpowiadać na potrzeby, ale również je kreować
- poprzez odpowiedni opis rzeczywistości, ukazanie
jej zepsucia, brudu, a także wskazania winnych, od razu pokazują
siebie jako jedyny i najlepszy środek zaradczy. Ten sposób komunikowania
się ze społeczeństwem przestał być domeną sił populistycznych,
powoli staje się standardem autoprezentacji ugrupowań politycznych. Pytanie o niebezpieczeństwo jakie niesie to instrumentalne
wykorzystywanie technik populistycznych dla demokracji, jest nieodzownie
powiązane z kwestią, czy wyborca zastanowi się (zechce się zastanowić)
nad tym co kryje się kuszącym opakowaniem politycznej oferty.
Dotyka to jednak kwestii, nie będących przedmiotem tej pracy.
Populizm jest zjawiskiem różnorodnym,
pojawiającym się w momentach kryzysowych w wielu miejscach świata
i przybierającym liczne maski i kształty. Ostatnie kilkadziesiąt
lat praktyki politycznej nadało mu jednoznacznie negatywny wydźwięk
oraz sprowadziło do roli techniki bazującej na demagogii i służącej
manipulacji masami. Populizm stał się
etykietką nadawaną politycznym adwersarzom,
przez co zapomina się o historii tego zjawiska i jego różnorodności.
Takie jest współczesne rozumienie populistycznych tendencji.
Populizm łatwiej jest opisywać i
charakteryzować, niż spróbować zaklasyfikować go jako ideologię,
czy też bazującą na tej ostatniej doktrynę polityczną. Dlatego
ze względu na różnorodność populizmów zwykło się określać te zjawiska
mianem ruchów, syndromu, tendencji unikając przedstawiania ich
jako ideologii, co zostało przyjęte także dla przeprowadzenia
tego wywodu.
Źródła:
- Gadomski W., Rynek i populiści, /w:/"Krytyka polityczna",
nr 4
- Kłodkowski P.,
Wojna światów? O iluzji wartości uniwersalnych, Kraków 2002
- Kopaliński, Słownik
wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Warszawa 1994
- Myśl społeczna
i ruchy polityczne współczesnego świata, Marczewska-Rytko M., Olszewski
E., Zakamycze 2000
- Szacki J., Pytania
o populizm, /w:/ "Krytyka polityczna", nr 4
- Tokarczyk R., Współczesne
doktryny polityczne, Zakamycze 1998
|