Projekt
realizowany przez Ośrodek Myśli Politycznej w ramach Festiwalu Kraków 2000
jako
część obchodów europejskiego Dnia Kultury - Wolność Słowa i Dialogu
(miejsce
spotkania - Centrum Kultury Żydowskiej)
Sesja
1.
Więzi
kulturowe między narodami w Europie Środkowo-wschodniej po upadku komunizmu
- odbudowa zerwanych więzi czy pogłębianie się antagonizmów?
Głosy
wprowadzające:
Prof.
Jan Kieniewicz
Prof.
Piotr Wandycz
Prof.
Jacek Woźniakowski
Henryk
Woźniakowski
Gdy
upadał system komunistyczny powszechne było przekonanie, iż dotąd krępowane
i limitowane kontakty między mieszkańcami Europy Środkowej i Wschodniej będą
wreszcie mogły się swobodnie rozwijać. Równocześnie powstały warunki, aby bez
ideologicznej presji prowadzić badania nad więzami kulturowymi, które łączyły
i łączą narody zamieszkujące ten region. Odzyskana wolność miała zatem, jak
sądzono, przyczynić się odtworzenia związków zerwanych przez totalitaryzm.
Tymczasem
mieszkańcy naszej części kontynentu zdają się zapominać, jak bliskie były w
przeszłości więzi pomiędzy zamieszkującymi ją narodami. Obce wpływy kulturowe
traktowane są często jako wstydliwy dowód własnej słabości w przeszłości historycznej.
Zarazem z obawy przed posądzeniem o traktowanie innych nacji z góry, niechętnie
mówi się o własnych dokonaniach w dziedzinie kultury. Często zręby świadomości
narodowej i państwowości próbuje się opierać w opozycji do innych narodów i
państw, interpretując wspólne tradycje w sposób daleki od realizmu, przedkładając
doraźne interesy nad tworzenie trwałych fundamentów współpracy międzynarodowej,
tak potrzebnej do ostatecznego przezwyciężenia skutków komunizmu. Za ten stan
rzeczy winić należy nie tylko polityków ale i intelektualistów, autorów uzasadniających
koncepcje polityczne oparte na fałszywych założeniach. Być może jednak prawdziwą
jest teza, iż innej drogi, niż ta, którą obierają twórcy i zwolennicy antagonistycznego
postrzegania tradycji kontaktów między narodami w naszym regionie Europy nie
ma i odzyskawszy wolność, narody te mogą odzyskać
poczucie własnej tożsamości narodowej i państwowej jedynie w opozycji do sąsiadów.
Niezależnie
od tego, jaki przyjmiemy punkt widzenia na ten problem, powinniśmy zgodzić się
co do tego, iż odwaga w formułowaniu sądów opartych na rzetelnej wiedzy winna
towarzyszyć wszystkim dyskusjom o losach naszego regionu. Spotkanie autorytetów
w dziedzinie badań nad kulturowymi związkami między narodami w Europie Środkowo-wschodniej,
z pewnością zainspiruje taką dyskusję.
Sesja
II
Czy grozi
nam tyrania wolności?
Głosy
wprowadzające:
dr
Dennis O'Keeffe
prof.
Marcin Król
dr
Miłowit Kuniński
prof.
Ryszard Legutko
prof.
Chantal Millon-Delsol
prof.
John Skorupski
dr
Aleksander Smolar
Jedną
z najczęściej wyrażanych obaw, związanych ze stanem cywilizacji zachodniej na
przełomie stuleci, jest postępująca ideologizacja wolności. Społeczeństwa byłych
krajów komunistycznych, poza niektórymi przedstawicielami ich elit duchowych
i intelektualnych, uwolnione od totalitaryzmu i imperialnej kontroli ze strony
byłego ZSRR, zachłysnęły się wolnością gospodarczą, obywatelską, wolnością słowa
i wyznania, nie dostrzegając początkowo, że wolność rozumiana fałszywie może
stać się swym przeciwieństwem: wyzwalaniem na siłę, nadużywaniem w tym celu
prawa, naruszaniem norm obyczajowych.
Doświadczenie
wolności ma oczywiście charakter pozytywny. Wolność umożliwia swobodny rozwój
społeczności i jednostek pod każdym względem. Dzięki niej godność ludzka - wartość
podstawowa dla chrześcijańskiej i łacińskiej tradycji europejskiej - może się
w pełni urzeczywistniać. Dzięki niej ludzie realizują siebie jako obywatele,
przedsiębiorcy, pracownicy. Dzięki niej podnosi się cywilizacyjny poziom życia.
Dzięki niej ludzie w nieskrępowany sposób tworzą
wartości duchowe, intelektualne i artystyczne i mogą z nimi bez przeszkód obcować.
Doświadczenie
wolności ma także wymiar negatywny, szczególnie dojmujący w nowopowstałych demokratycznych
państwach Europy Środkowowschodniej. Likwidacja totalitarnego państwa z jego
wszechobecną inwigilacją umożliwiła gwałtowny rozwój przestępczości o nieznanych
dotąd formach. Państwa demokratyczne zbudowane na gruzach totalitaryzmu mają
poważne trudności ze stworzeniem apolitycznej, sprawnej struktury administracyjnej,
sądowniczej i policyjnej, z egzekwowaniem prawa, i prawodawstwem, które - imię
rzekomej ochrony praw jednostki - w nie sprzyjałoby bardziej przestępcom niż
ich ofiarom. Wolność słowa, przywrócona po latach działania cenzury i nacisku
ideologicznego, jest przez niektóre kręgi traktowana jako wartość absolutna,
a jeśli jej ewidentne nadużycia - dostępność pornografii, propagowanie swobody
seksualnej i wszechobecność przemocy w mediach, naruszające delikatną psychikę
dzieci i młodzieży oraz akceptowane normy obyczajowe - spotykają się z protestami
i żądaniami wprowadzenia ograniczeń, ich rzecznicy są oskarżani o obskurantyzm
i chęć wprowadzenia cenzury.
Warto
zatem zastanowić się, co oznacza wolność na przełomie stuleci.
Czy we współczesnym rozumieniu tego pojęcia nie napotykamy treści podważających
podstawy cywilizacji zachodniej? Dokąd prowadzi usuwanie ograniczeń wolności
w dziedzinie prawa, w sferze kultury: sztuki, moralności
i obyczaju? Czy nadużycia wolności nie wywołają reakcji, której skutkiem
może stać się ucieczka od wolności - pragnienie powrotu
do autorytarnych czy zgoła totalitarnych koncepcji porządku społecznego i politycznego?
Czy nie powinniśmy odwołać się do klasycznej filozofii wolności, w tym zwłaszcza
do koncepcji chrześcijańskiej i klasycznego liberalizmu, wiążących wolność z
odpowiedzialnością i działaniem w ramach akceptowanych norm moralnych, obyczajowych
i opartego na nich prawa? Siła i stabilność zachodnich demokracji liberalnych
ma przecież swe źródła w wolności realizowanej w ramach ogólnie akceptowanych
zasad.
Te
ważkie pytania i problemy podejmą filozofowie i teolodzy, znający tradycje rozumienia
pojęcia wolności w minionych stuleciach i uczestniczący we współczesnych
dyskusjach na jego temat.
W
zamyśle organizatorów konferencja ma stać się forum rzetelnej dyskusji o ważkich
dylematach współczesności, musi zatem opierać się na kilku zasadach, bez których
postawiony przed nią cel nie zostanie zrealizowany. Zasadami tymi są:
-
dążenie do poznania prawdy, a więc zasadniczy cel wszelkiej autentycznej pracy
intelektualnej
-
wolność formułowania i wyrażania myśli, wartość, którą ledwie 11 lat po symbolicznym
upadku systemu komunistycznego szczególnie cenimy
-
odwoływanie się do intelektualnego dziedzictwa minionych pokoleń, będącego źródłem
inspiracji dla artykułowania i rozwiązywania dylematów, w obliczu których stoimy