Wybór tekstów polskich myślicieli z
XIX i XX w. Wśród autorów m.in. Adam Czartoryski, Stanisław
Koźmian, Paweł Popiel, Michał Bobrzyński, Jan Ludwik Popławski, Zygmunt Balicki, Roman
Dmowski, Józef Piłsudski, Adolf
Bocheński, Władysław Gizbert-Studnicki, Stanisław Cat-Mackiewicz, Stanisław
Estreicher, Stefan Kisielewski, Stanisław Stomma, Juliusz Mieroszewski, Józef
Mackiewicz, Mirosław Dzielski.
Patronat: Muzeum Powstania Warszawskiego – www.1944.pl
„Istota komunizmu polega
bowiem nie na tym, że jest wrogiem Boga - jak sądzono na początku - lecz na
tym, że jest wrogiem człowieka. Stąd najbliższe prawdy - acz sprzeczne z
pojęciami tzw. „realizmu politycznego” - byłoby porównanie
komunizmu do rodzaju choroby, psychicznej zarazy, atakującej pewne tkanki
ludzkiego umysłu, epidemii. Czy potrafimy odpowiedzieć na pytanie, kto jest
zainteresowany, żeby istniały na świecie epidemie cholery? Ale istnieją. I są
roznoszone przez ludzi. Choć nikt tego nie chce i nie leży to w niczyim
interesie”.
Józef Mackiewicz, Nie ma „polskiej drogi” do wyzwolenia
„Zbawienie przyszło by było od
nawrócenia się, od reformy, od naprawy – mówi prorok – ale wyście
go nie chcieli i zawołaliście: ‘Nie! Na koń! Na koń! Cwałem!
Cwałem!’ Ach! Piękny cwał w tył!” My dodać możemy – cwałem ku
przepaści. Żaden może naród z takim uporem, z takim zapałem, z takim
zaślepieniem, z takim poświęceniem nie spieszył do własnej zguby, jak polski w
r. 1863”.
Stanisław Koźmian, Rok 1863
„Siła państwa na zewnątrz
przejawia się w możliwości niepodlegania woli innych państw oraz w możliwości
narzucania im swojej woli. Przejawia się więc w chwilach, w których istnieje
sprzeczność zdań między dwoma państwami, w jakichkolwiek sprawach
terytorialnych czy innych, czyli w chwilach, w których istnieje między dwoma
państwami antagonizm czy konflikt. Nie ulega też z drugiej strony najmniejszej
wątpliwości, iż konflikty i antagonizmy międzynarodowe odgrywają rolę bądź to w
upadku znaczenia państw, bądź to w zwiększeniu się ich potęgi. Droga ku górze
jest jakby etapami znaczona zawsze pomyślnymi rozstrzygnięciami sporów z innymi
państwami”.
Adolf Bocheński, Granice relatywizmu politycznego