Przemysław Żurawski vel Grajewski o kondycji NATO i zbliżającym się szczycie w Lizbonie

omp

31 października 2010

W rozmowie z OMP dr Przemysław Żurawski vel Grajewski – autor ostatnio wydanej przez Ośrodek książki Geopolityka-siła-wola – przedstawił swoją prognozę odnośnie zbliżającego się spotkania głów państw-członków sojuszu i zanalizował ostatnie wydarzenia w polityce międzynarodowej mogące mieć wpływ na kształt tego szczytu.

 Dr Żurawski vel Grajewski skomentował niedawną deklarację Sekretarza Generalnego NATO Andersa Fogh Rasmussena o tym, że w ewentualnym systemie obrony antyrakietowej sojuszu powinna partycypować Rosja. Odniósł się też do ostatnio wyrażonego stanowiska władz Rosji, które oznajmiły, że nie życzą sobie aktywności NATO w strefie przygranicznej z ich krajem. Ekspert odnosząc się do tych faktów, tłumaczy ich zaistnienie wycofaniem się Stanów Zjednoczonych z gry politycznej w Europie Środkowo-Wschodniej, czego symptomami mają być rezygnacja z projektu tarczy antyrakietowej oraz polityka ,,resetu’’ w relacjach z Rosją.

– Priorytetem Obamy są kwestie irańskie i dlatego konieczna jest współpraca z Rosją w Azji Środkowej – stwierdził Dr Żurawski – Z drugiej strony  pojawia się francusko-niemieckie dążenie do tego, by włączyć Rosję do architektury bezpieczeństwa europejskiego, jako partnera strategicznego – Zdaniem Żurawskiego vel Grajewskiego te tendencje mogą zredukować siłę USA w regionie i zmarginalizować znaczenie Europy Środkowo-Wschodniej w geopolityce Zachodu. – Ten stan rzeczy tłumaczony jest na język decyzji politycznych – uważa ekspert.

Przemysław Żurawski vel Grajewski nie spodziewa się, by Rosja wyraziła wolę głębszej integracji z NATO. Jego zdaniem jest to jedynie kwestia retoryczna. Jest za to wyraźnie widoczne uznanie przez państwa zachodnie praw Rosji do dominacji w jej tradycyjnej strefie wpływów, która jest obecnie odtwarzana. Żurawski vel Grajewski zauważa, że Polska, płynąc wraz z głównym nurtem polityki europejskiej, zdaje się nie zauważać tego problemu – polskie władze wycofały się z projektu tarczy antyrakietowej, a co za tym idzie przestały być istotnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Żądania Rosji, aby NATO nie rozbudowywało swojej infrastruktury obronnej na terytorium nowych państw sojuszu, ,,jest testem zachodniej zdolności do akceptacji tego typu pretensji’’. Dr Żurawski vel Grajewski uważa, że ten test został z punktu widzenia Moskwy zdany pozytywnie, o czym świadczy wspomniana wypowiedź Sekretarza Generalnego NATO. Jego zdaniem walka podczas szczytu w Lizbonie rozegra się wokół pytania, ,,czy otwieranie się NATO na Rosję ma być równoważone fizycznym kształtem gwarancji bezpieczeństwa dla nowych członków sojuszu – (Ekspert ma tu na myśli konkretne plany ewentualnościowe na wypadek agresji rosyjskiej) – czy też należy odejść od logiki wrogości wobec Rosji’’. Żurawski zaznacza, że druga z możliwości jest szczególnie forsowana przez Niemców. Stanowi ona, że szczególne gwarancje dla nowych państw członkowskich mogłyby niepotrzebnie zepsuć relacje z Moskwą.

Przemysław Żurawski vel Grajewski jest pesymistą, jeśli chodzi o skutki szczytu NATO w Lizbonie dla Polski. Jego zdaniem pogląd lansowany przez Niemców zwycięży:  ,,nastroje w Europie Zachodniej wskazują na to, że na szczycie nie będzie chętnych do wzmocnienia zaangażowania w Europie Środkowo-Wschodniej, natomiast będą chętni do rozwinięcia współpracy z Rosją.’’

Rozmawiał i opracował Wojciech Jakóbik.

Komentarze są niedostępne.