Hynek Fajmon, czeski europoseł grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, komentuje wyniki ostatniego szczytu UE. To kolejny głos w dyskusji prowadzonej przez brneński think-tank Centrum pro studium demokracie a kultury (CDK) i Ośrodek Myśli Politycznej. Jej tematem są realizowane już plany zmiany reguł gry – politycznej i ekonomiczej – w ramach Unii Europejskiej. Budzą one nasze obawy, stąd wspólna inicjatywa OMP i CDK, aby w toczącej się debacie głos środowisk eurosceptycznych i eurorealistycznych brzmiał możliwie najbardziej donośnie, a przynajmniej by nie oddawać bez walki euroentuzjastom pola ideowej potyczki.
Archiwum dla Grudzień, 2011
Wpisy :
Marek Magierowski, “Tusk wpadł w europułapkę”
21 grudnia 2011Nasi czescy przyjaciele z think-tanku CDK prowadzą debatę na temat forsowanych w ostatnich dniach pomysłach na opanowanie kryzysu w strefie euro i zarazem przemodelowanie – wydaje się, że rewolucyjne – kształtu UE. Jednym z komentarzy na ten temat, który uznali za szczególnie interesujący, jest głos Marka Magierowskiego, zamieszony na blogu Rzeczpospolitej. Przedstawiamy go, informując zarazem, że na stronach wydawanego przez CDK pisma “Revue Polityka” dostępna jest czeska wersja tego artykułu.
Unia fiskalna to zagrożenie
21 grudnia 2011Przedstawiamy komentarz prof. Ryszarda Legutki, posła do Parlamentu Europejskiego, w latach 1992-2005 prezesa Ośrodka Myśli Politycznej. Powstał on dla czołowego czeskiego think-tanku Centrum pro studium demokracie a kultury (CDK) – www.cdk.cz, wydawcy pisma “Revue Politika” (http://www.revuepolitika.cz/), z którym OMP współpracuje m.in. w dziedzinie analiz stosunków polsko-czeskich i głównych politycznych, ekonomicznych i kulturowych trendów we współczesnej Europie. Uwagi prof. Legutki to kolejny głos w dyskusji, zapoczątkowanej tekstem Ondřeja Krutílka “Kto się jeszcze dziwi europejskim dysydentom?” (http://www.omp.org.pl/blog/?p=831).
Ondřej Krutílek, “Kto się jeszcze dziwi europejskim dysydentom?”
16 grudnia 2011Od grudniowego szczytu Unii Europejskiej, który miał ostatecznie rozstrzygnąć problemy zadłużonej strefy euro upłynęło dopiero kilka dni. Jednak już dziś jest jasne, że kraje, które zdecydowały, by nie przystępować do gry zaproponowanej przez duet Merkozy, błędu na pewno nie popełniły. Jakie są przyczyny obecnego stanu rzeczy, obecnego kryzysu? Jeśli będziemy konsekwentni dojdziemy do wniosku, że ci, którzy wołają teraz o pomoc i solidarność sami nawarzyli sobie piwa. Prowadzili bowiem złą, krótkowzroczną, pozbawioną umiejętności przewidywania politykę. Na poziomie poszczególnych krajów rozrastały się państwa dobrobytu. Na poziomie europejskim z wielką werwą realizowano projekt wspólnej waluty zmierzający do unii politycznej, chociaż i dla jednego i dla drugiego zamierzenia brak było i wystarczających przesłanek, i powodów.
Tylko “na Berlin”? A może by tak i na południe?
12 grudnia 2011Niecierpliwie czekamy aż Berlin wreszcie zostanie połączony z Warszawą autostradą. Bo wszak wtedy będziemy mogli – werble, werble, werble – w końcu dojechać autostradą z Krakowa (nie tylko dawnej stolicy Polski, ale i bardzo istotnego – niektórzy twierdzą, że najważniejszego – jej centrum naukowego, kulturalnego, intelektualnego i turystycznego, drugiego pod względem liczby mieszkańców polskiego miasta, przez które przebiega zmierzająca dalej na południe droga, wiodąca do m.in. “zimowej stolicy” Polski – Zakopanego oraz stolic bliskich ponoć nam państw: Bratysławy i Budapesztu) do Warszawy (będącej nie tylko obecną stolicą Polski i największym jej miastem, ale i jej głównym ośrodkiem życia finansowego i politycznego, a przy tym bardzo ważnym centrum naukowym i kulturalnym, przez którą wiedzie dalej na północ droga, którą dojechać można do kolejnego niezwykle ważnego miejsca – mianowicie do Gdańska). Ale przez Berlin z Krakowa do Warszawy? Toż to absurd. Jak najbardziej.
„Awanturnikom trzeba skrępować ręce” (30 lat po wprowadzeniu stanu wojennego)
11 grudnia 2011“Mam za sobą dość doświadczenia, aby rozpaczliwie walczyć o to, co można ocalić” – deklarował 5 grudnia 1981 r. Wojciech Jaruzelski przed członkami Biura Politycznego KC PZPR. Tydzień później – 13 grudnia 1981 r. w PRL wprowadzono stan wojenny, który zniesiono dopiero 22 lipca 1983 r. W czasie jego trwania internowano około 10 tys. osób, blisko 12 tys. osób zostało skazanych przez sądy wojskowe i powszechne – w tym blisko 3400 na kary więzienia, tzw. kolegia do spraw wykroczeń orzekły kary wobec blisko 210 tys. osób, blisko 2500 zmuszono do wyjazdu z kraju z paszportem w jedną stronę, innych wzywano do odbycia służby, bądź przeszkolenia wojskowego, tysiące zwolniono z pracy, rozerwano rodziny, setki dzieci internowanych i skazywanych trafiły do sierocińców… To była cena, jaką zapłacili Polacy za to, by Wojciech Jaruzelski mógł utrzymać władzę, by komunistyczny reżim mógł złamać kręgosłup „Solidarności”. (więcej…)
Kupowanie Europy – rozmowa z prof. Zdzisławem Krasnodębskim
7 grudnia 2011“Nie ma żadnego powodu, dla którego Polska miałby nawoływać do przebudowania traktatu europejskiego lub zawarcia nowego, który miałby iść w stronę wielkiej federacji. Nie rozumiem, dlaczego miałoby to znaleźć się w naszym programie naprawczym. W swojej przemowie minister spraw zagranicznych połączył dwie rzeczy, mianowicie rozwiązanie kryzysu finansowego i te wielkie instytucjonalne projekty”. Z profesorem Zdzisławem Krasnodębskim rozmawia Wojciech Jakóbik.