Często dyskutowany obecnie problem zamazywania niemieckiej winy za II wojnę światową i popełniane przez Niemców zbrodnie poprzez używanie w tym kontekście słów naziści/nazistowskie nie jest bynajmniej nowym zjawiskiem. Znakomicie ilustruje to fragment książki Bronisława Trentowskiego (1808-1869) Przedburza polityczna z 1848 r. Jej autor, zasadniczo liberał, choć podzielający niektóre konserwatywne diagnozy, zwłaszcza radykalnej polityki, co ważne – mieszkający długo w Niemczech - odniósł się w nim do tych – w tym przypadku Polaków – którzy próbowali zdjąć z Niemców odpowiedzialność za ich postępowanie wobec Polaków pod pruskim zaborem. Opisał mechanizm, jak kto woli wyparcia czy świadomej manipulacji, bardzo przypominający kłopot, z jakim obecnie się borykamy. (więcej…)
Archiwum dla Sierpień, 2017
Wpisy :
I kto tu wie najlepiej, co najlepsze jest dla Polski?
10 sierpnia 2017Stary polski problem: kto wie najlepiej, co najlepsze dla Polski i Polaków, w ujęciu Bronisława Trentowskiego:
Swobodny Polak ofiaruje samego siebie, wyrzeka się własnych przekonań li w godzinie wielkiego natchnienia, lecz zapada rychło, ledwie moralny żar nieco opłonie, we właściwy sobie grzech pierworodny, który go zabił i zmartwychpowstać mu nie dozwala, a który zależy na tym, iż lada pojedynek mieni się być mością, tj. ogniskiem i jedynym wyrazem Ogółu”. (Wizerunki duszy narodowej, 1847).
Trentowski pisał o tym w czasie szczególnym – gdy nie było polskiej władzy, zatem aspiracje różnych środowisk do przewodzenia sprawie narodowej nie dały się rozstrzygnąć odwołaniem do procedury, prawa, legalności etc., które bywa zawodne (wszak np. w demokracji ‘większość’ może błądzić równie bardzo jak mniejszość), ale stanowi zawsze jakieś wyjście z sytuacji. Niemniej przecież problem ujawniał się także wtedy, gdy własne państwo mieliśmy. Klasycznym przykładem pozostaje w tym względzie zamach majowy, spowodowany nie tylko pazernością na władzę Piłsudskiego i jego zwolenników (choć i takie motywacje musiały wchodzić w grę), ale także właśnie przekonaniem, że sięgające po władzę drogą zamachu środowisko wie lepiej, co w trudnej sytuacji trzeba robić i że to jest wystarczającą legitymacją do stanięcia na czele. (więcej…)
‘Fake news’ w starym stylu?
10 sierpnia 2017A propos ‘fake news’. Podobno w 1846 r. władze austriackie straszyły chłopów, że szlachta szykuje rzeź swych poddanych. Ale to jeszcze nic… Oto bowiem w owej rzezi mieli wziąć udział m.in. Polacy z Ameryki, mający przybyć kolejami żelaznymi i… balonami. Z tym że nie do końca jest (nam) wiadomo, czy był to ‘fake news’ Austriaków o szlachcie, czy szlachty o tym, co robili Austriacy:). W każdym razie pisał o tym Trentowski w Wizerunkach duszy narodowej, opublikowanych w 1847 r. Niestety nie była ‘fake news’ rzeź galicyjska w 1846 r., dokonana przez chłopów na szlachcie. Do której faktycznie prowadziły m.in. propagandowe manipulacje władz austriackich.