Archiwum dla ‘Idee polityczne’

Wpisy :

    Wielopolski nie posłuchał Monteskiusza – a sam zalecał go słuchać

    omp

    11 lipca 2017

    To jedno z najbardziej trafnych spostrzeżeń Monteskiusza: nie należy robić za pomocą ustawy tego, co można zdziałać z pomocą obyczajów. – Słowa te wypowiedział Aleksander Wielopolski. A właściwie nie tyle wypowiedział, co napisał – i to do samego księcia Metternicha, gdy po rzezi galicyjskiej 1846 r. rozprawiał się z tym austriackim mężem stanu, przeprowadzając surową krytykę habsburskich rządów w Galicji.
    Taki dystans u Margrabiego do załatwiania wszystkiego ustawą może dziwić tych, którzy znają go głównie jako sztandarowy czarny charakter opowieści o powstaniu styczniowym, czy raczej ‘przededniu’ insurekcji. Tymczasem dość długo Wielopolski zdradzał pewien rys Burkowski, zatem roztropnego dystansu do skrajności, a taką przecież jest m.in. powierzanie państwu zbyt dużej roli. Rozczarowanie polityką austriacką pchnęło go jednak do szukania politycznych rozwiązań w systemie rządów, którego Monteskiuszowski czy Burkowski duch nigdy nie owionął. (więcej…)

    Autodestrukcja w imię czego?

    omp

    21 listopada 2015

    O autodestrukcyjnych skłonnościach Zachodu pisano w przeszłości wiele, ale zdecydowanie nie jest to temat zamknięty. Przeciwnie – i niestety – zdaje się bardzo rozwojowy. Każdy poważny kryzys przynosi nowe rozważania na ten temat, co możemy obserwować i teraz, gdy Europa Zachodnia boryka się z problemami, które w dużej mierze sama sobie zgotowała, nawarstwiającymi się od wielu lat błędami w polityce migracyjnej i zagranicznej, spotęgowanymi oględnie mówiąc krótkowzrocznymi decyzjami kanclerz Niemiec. Rozsądni ludzie zachodzą w głowę – dochodząc zresztą często do bardzo konkretnych wniosków – z czego te autodestrukcyjne skłonności się biorą. (więcej…)

    Przestroga sprzed ponad stu lat

    omp

    14 września 2015

    Walery Gostomski (1854-1915) to jeden z wielu zapomnianych polskich publicystów i myślicieli doby zaborów. Znany był przede wszystkim jako krytyk literacki i badacz literatury. Zajmował się w tej roli m.in. twórczością Mickiewicza, Sienkiewicza, Fredry, Goethego, Tołstoja czy Wyspiańskiego. Nie stronił od zagadnień politycznych i społecznych. Może najważniejszym jego dziełem w tym nurcie była broszura Ponad stronnictwami z 1907 roku. Polemizował w niej ostro z niektórymi założeniami programu Narodowej Demokracji i samym charakterem tego stronnictwa, ale nie była to krytyka z rodzaju tych, po których czas musi długo leczyć rany, albo wręcz zbliżenie stanowisk nie jest możliwe – Gostomski pod koniec życia związał się bowiem z endecją. We wspomnianej broszurze oberwało się zresztą także socjalistom i konserwatystom. Co było przyczyną, dla której Gostomski krytycznie oceniał wpływowe na początku XX wieku (tekst jest z 1907 r.) stronnictwa i ruchy ideowe, dobrze ilustruje poniższy fragment jego dzieła. (więcej…)

    O pragnieniu nowej wizji, czyli jak wpędzić Europę w tarapaty

    omp

    30 sierpnia 2014

    Jednym z najbardziej niebezpiecznych postulatów obecnej doby jest nawoływanie, że Unia Europejska potrzebuje nowych idei, wręcz nowej wizji… Od pewnego bowiem czasu, gdy Europejczycy, a dokładniej ci, co uzurpują sobie prawo decydowania o losie innych – i mają ku temu niestety moce sprawcze – puszczają wodze fantazji i szukają czegoś ‘nowego’, skutki tego są dla Europy przynajmniej uciążliwe, a niekiedy wręcz fatalne (choć różnie się rozkładają tego ciężary). Nawet jeśli coś nowego im się uda – jak integracja europejska w realiach pierwszych dekad po II wojnie światowej – to próbują to ‘ulepszać’, czyli przekształcać zgodnie ze swymi ideologicznymi upodobaniami (często fiksacjami) i/lub bardzo przyziemnymi interesami – co w praktyce psuje ów (choćby względnie) udany dotąd ‘wytwór’.

    (więcej…)

    O pewnej wyższości Ameryki nad Europą

    omp

    13 sierpnia 2014

    Tak wygląda Teista w demoliberalnym świecie, nowa książka w Bibliotece Myśli Politycznej. Towarzystwo Rawlsa i Macedo – ważnych postaci amerykańskiego liberalizmu o lewicowym profilu – nie jest przypadkowe. To właśnie oni (m.in.) są bohaterami książki Rafała Prostaka. Jakkolwiek daleko nam do ich stanowisk ideowych, to warto wiedzieć, co tej proweniencji gwiazdy filozofii politycznej zza oceanu piszą. Zwłaszcza że polityka amerykańska, choć będąca grą na wielką skalę interesów biznesowych i politycznych, uwikłana w PR i marketing o olbrzymiej sile rażenia i małym ładunku poważnych treści (choć dotyczą ważnych spraw), nie stroni jednak od sięgania (z różnym zresztą skutkiem) po argumenty rodem z debaty tamtejszych myślicieli politycznych.

    (więcej…)

    Gender, czyli nowe oblicze starego szaleństwa

    omp

    31 grudnia 2013

    Uwaga – warto baczyć: bo tu mowa o gender. Pisane przez Juliana Klaczkę w 1867 r. a propos panslawizmu i konstruktywizmu spod znaku carskiej Rosji, ale aktualne ponadczasowo, a nawet bardzo na czasie przy niemal literalnym odczytaniu: “W ślicznej powiastce [...], pewien utalentowany romansopisarz skreślił jeden z typów rosyjskiego ducha, którego głęboką i filozoficzną prawdę ten tylko należycie ocenić potrafi, kto przeszedł twardą szkołę niewoli moskiewskiej. Hrabia Kostia jest to człowiek dobrze wychowany, miły, dowcipny, uczony nawet; ale ma córkę, której rysy przywodzą mu na pamięć niemiłe wspomnienie. Chce więc zmienić te rysy, obcina włosy tej pięknej dziewczynce, daje jej suknie, wychowanie i zatrudnienia chłopięce; sili się na to, żeby w niej zabić uśmiech, wdzięki, uczucia dziewicze: nie pozwala jej być kobietą; wobec świata, wobec ojca, wobec siebie samej, dziewczyna ta musi być mężczyzną! Przerobić dzieło Boże, przetopić duszę, zmusić istotę ludzką do zmiany jestestwa, osobistości, płci nawet – oto idea rosyjska!” (więcej…)

    List Edmunda Burke’a do Stanisława Augusta Poniatowskiego

    omp

    8 maja 2013

    Miłościwy Panie,

    Nie posiadam gabloty z medalami. Gdybym takową dysponował, nie wiedziałbym, w jakiej kategorii ani w jakiej kolekcji umieścić medal, którym nadzwyczajna łaskawość Waszej Królewskiej Mości 1) zechciała mnie obdarować 2). Pozostanie on w osamotnieniu dopóki nie odkryję jakiegoś starożytnego bądź nowożytnego Księcia, który uczynił podobny gest, kierując się podobnymi zasadami i z wykorzystaniem podobnych środków.

    Dokonałeś Panie wielkiej rzeczy. Uczyniłeś cząstkę lepszą od całości. Z pozostałości ruin wzniosłeś gmach o piękniejszych proporcjach, bardziej przestronny, odporniejszy i trwalszy niż pierwotna konstrukcja w jej najpełniejszym kształcie.

    (więcej…)

    Przyczynek do dyskusji o polskiej tradycji wolnorynkowej

    omp

    18 lutego 2013

    Czy powinniśmy być skonfundowani własną otwartością? Niebawem przedstawimy kolejne tomy z serii Biblioteka Klasyki Polskiej Myśli Politycznej – a wśród nich a to wybór pism syndykalisty Kazimierza Zakrzewskiego, a to wybór pism solidarysty Leopolda Caro, a to wybór pism socjalisty Edwarda Abramowskiego. Całe szczęście, że niedawno opublikowaliśmy anty-etatystę Adama Heydla (polecamy tom pt. “Liberalizm i etatyzm” - http://omp.org.pl/ksiazka.php?idKsiazki=236). Generalnie wolnorynkowa tradycja w polskim myśleniu nie jest zbyt mocno zakorzeniona – co przekłada się na niezbyt dużą reprezentację wiernych jej myślicieli w panteonie klasyków polskiej myśli (a będąc tej tradycji przychylni, chętnie ich przecież przypominamy i popularyzujemy). (więcej…)

    Maciej Kowalski, “Adolf Bocheński – konserwatysta, którego trzeba pamiętać”

    omp

    27 listopada 2012

    Cechą wielkich myślicieli politycznych jest to, że ich twórczość wytrzymuje próbę czasu i jest aktualna nawet dla kolejnych pokoleń. Ostatnie przypomnienie dzieł wybitnego konserwatywnego publicysty Stanisława Cata-Mackiewicza przez wydawnictwo Universitas pokazało, że dorobek pisarza tworzącego nawet ponad siedemdziesiąt lat temu nie traci na ważności. W okresie międzywojennym mieliśmy jednak w Polsce również innego wybitnego myśliciela konserwatywnego, dziś wciąż jeszcze nieco zapomnianego. Chodzi o Adolfa Marię Bocheńskiego, kontynuatora krakowskiej szkoły historycznej „stańczyków” i przedstawiciela grupy polskich młodych konserwatystów skupionych wokół „Buntu Młodych”, a później „Polityki”. (więcej…)

    Polska Solidarności – ta debata ciągle trwa

    Jacek Kloczkowski

    29 maja 2011

    Jak na bogactwo wątków wartych omówienia i analizy, a także wielkie pole do popisu, jakie mają uczeni i publicyści lubujący się w tworzeniu teorii próbujących opisać w sztywnych modelach niezwykle zróżnicowaną rzeczywistość, dorobek badań nad Solidarnością jako ruchem społecznym i politycznym nie jest imponujący. Wiele tematów wciąż czeka na opracowanie, a inne bardzo potrzebują pogłębienia bądź spojrzenia z innej niż dotąd strony. Nie brakuje co prawda zakusów – typowych w świecie nauki – aby pewne zagadnienia uznać za raz na zawsze, w kanoniczny sposób opisane i wyjaśnione w książkach bądź artykułach, z którymi nie wypada polemizować, ale na szczęście wciąż są niepokorni badacze, nie obawiający się środowiskowej presji, którzy – z lepszym lub gorszym efektem – proponują nowe, często polemiczne ujęcia. (więcej…)