Ozanczone wpisy ‘Bronisław Trentowski’

Wpisy :

    “Jestem przeto w Niemczech i w całych Niemczech nigdzie nie znajduję Niemców!”

    omp

    18 sierpnia 2017

    Często dyskutowany obecnie problem zamazywania niemieckiej winy za II wojnę światową i popełniane przez Niemców zbrodnie poprzez używanie w tym kontekście słów naziści/nazistowskie nie jest bynajmniej nowym zjawiskiem. Znakomicie ilustruje to fragment książki Bronisława Trentowskiego (1808-1869) Przedburza polityczna z 1848 r. Jej autor, zasadniczo liberał, choć podzielający niektóre konserwatywne diagnozy, zwłaszcza radykalnej polityki, co ważne – mieszkający długo w Niemczech - odniósł się w nim do tych – w tym przypadku Polaków – którzy próbowali zdjąć z Niemców odpowiedzialność za ich postępowanie wobec Polaków pod pruskim zaborem. Opisał mechanizm, jak kto woli wyparcia czy świadomej manipulacji, bardzo przypominający kłopot, z jakim obecnie się borykamy. (więcej…)

    I kto tu wie najlepiej, co najlepsze jest dla Polski?

    omp

    10 sierpnia 2017

    Stary polski problem: kto wie najlepiej, co najlepsze dla Polski i Polaków, w ujęciu Bronisława Trentowskiego:

    Swobodny Polak ofiaruje samego siebie, wyrzeka się własnych przekonań li w godzinie wielkiego natchnienia, lecz zapada rychło, ledwie moralny żar nieco opłonie, we właściwy sobie grzech pierworodny, który go zabił i zmartwychpowstać mu nie dozwala, a który zależy na tym, iż lada pojedynek mieni się być mością, tj. ogniskiem i jedynym wyrazem Ogółu”. (Wizerunki duszy narodowej, 1847).

    Trentowski pisał o tym w czasie szczególnym – gdy nie było polskiej władzy, zatem aspiracje różnych środowisk do przewodzenia sprawie narodowej nie dały się rozstrzygnąć odwołaniem do procedury, prawa, legalności etc., które bywa zawodne (wszak np. w demokracji ‘większość’ może błądzić równie bardzo jak mniejszość), ale stanowi zawsze jakieś wyjście z sytuacji. Niemniej przecież problem ujawniał się także wtedy, gdy własne państwo mieliśmy. Klasycznym przykładem pozostaje w tym względzie zamach majowy, spowodowany nie tylko pazernością na władzę Piłsudskiego i jego zwolenników (choć i takie motywacje musiały wchodzić w grę), ale także właśnie przekonaniem, że sięgające po władzę drogą zamachu środowisko wie lepiej, co w trudnej sytuacji trzeba robić i że to jest wystarczającą legitymacją do stanięcia na czele. (więcej…)